Wielkimi krokami zbliża się wiosna

Wielkimi krokami zbliża się wiosna.
Robi się coraz cieplej i jaśniej. Wraz z poprawiającą się pogodą i większą ilością światła słonecznego czujemy się lepiej, rozpiera nas energia, a co za tym idzie, mamy ochotę spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu.

Wraz z nami czas na dworze spędzają oczywiście nasi uradowani podopieczni- spacerów jest więcej, są dłuższe, chodzimy dalej.

Niestety razem ze wzrostem temperatur do życia budzą się również kleszcze (choć przy obecnych ciepłych zimach pojedyncze osobniki są aktywne także o tej porze roku). Powszechnie wiadomo, że kleszcze aby przeżyć i się rozmnożyć, potrzebują w swoim cyku życiowym żywiciela, którym może być np. człowiek czy pies. Chociaż ukąszenie przez kleszcza wydaje się być czymś niewinnym i praktycznie bezbolesnym, w rzeczywistości może być bardzo niebezpieczne- kleszcze są nosicielami wielu chorób, m.in. boreliozy, babeszjozy, anaplazmozy, tularemii.



Wszystkie choroby odkleszczowe mogą stanowić zagrożenie dla życia, dlatego, jak zawsze w przypadku zdrowia, lepiej zapobiegać niż leczyć. Istnieją różne środki ochrony przeciwkleszczowej, pokrótce omówimy niektóre z nich.

  1.  Krople do wykrapiania na kark- działają na układ nerwowy bezkręgowców, co najczęściej skutkuje porażeniem tego układu i w konsekwencji śmiercią pasożyta
  2. Obroże- mają działanie podobne do kropelek
  3. Tabletki- również działają na układ nerwowy
  4. Odstraszacze ultradźwiękowe- blokują narząd Hallera (czyli narząd, dzięki któremu kleszcze są w stanie wykryć i zlokalizować swoją ofiarę)
  5. Szampony- najczęściej są to preparaty ziołowe, które mają dodatkowo odstraszać kleszcze zapachem, zwykle nie wykazują właściwości bójczych wobec kleszczy

Oczywiście omawiamy tu tylko wybrane preparaty profilaktyczne. Wybór producentów na rynku jest ogromny, a co za tym idzie, wiele jest również przeróżnych środków przeciwkleszczowych, z czego równie dużo wykazuje znikome działanie. Z tego powodu wybór odpowiedniej profilaktyki najlepiej ustalić z lekarzem weterynarii.

Co jednak w sytuacji, kiedy nasz niezabezpieczony zwierzak złapie kleszcza? W takim przypadku należy jak najszybciej wyciągnąć pasożyta. Można to zrobić za pomocą specjalnych urządzeń do wyciągania kleszczy. Jeżeli jednak nie mamy w tym wprawy, najlepiej udać się do lekarza weterynarii. Pozostałości po źle wyciągniętym kleszczu mogą doprowadzić do stanu zapalnego skóry. Poza tym, jeżeli pozostawimy całą głowę kleszcza, nadal istnieje ryzyko przeniesienia chorób odkleszczowych.

Materiał przygotowała mgr Kasia Kolczyńska

Więcej w tej kategorii: Opieka nad psim i kocim seniorem »

Ta strona zapisuje pliki cookie na Twoim komputerze. Pozostając na tej stronie, wyrażasz na to zgodę.